Jak zwiększyć poczucie własnej wartości? Po co? Wydaje się, że tylko, jeśli siebie szanujemy, cenimy, możemy czuć się dobrze i budować bliskie relacje z ludźmi. Jeżeli istnieją jakieś przepisy na szczęśliwsze życie, prawdopodobnie jednym z nich jest zbudowanie poczucia własnej wartości. Mamy parę pomysłów, jak się do tego zabrać.
To, na ile siebie znamy i rozumiemy, jest bardzo ważne, ale tak naprawdę, by móc żyć Autentycznie, musimy przede wszystkim siebie pokochać. I to właśnie jest najważniejsze.
Brené Brown
Osoby z wysokim i niskim poczuciem własnej wartości
Literatury, psychologicznej i popularnej, na temat tego, jak siebie pokochać, jest bardzo dużo. Jedną z takich książek, jest praca „pierwszej damy terapii rodzin”, Virginii Satir pt. „Rodzina. Tu powstaje człowiek”. Autorka podkreśla w niej, że „dzięki poczuciu własnej wartości cenimy samych siebie i traktujemy się realistycznie, z szacunkiem i miłością”. Poza tym, osoby z wysokim poczuciem własnej wartości cechuje uczciwość, odpowiedzialność, współczucie, miłość i wiara we własne siły, umiejętność proszenia o pomoc. Ludzie tacy potrafią docenić innych. Są ufni i pełni nadziei. Czują się czasami beznadziejnie, są niekiedy wyczerpani, sądzą, że problemy ich przerastają. Jednocześnie wiedzą, że to chwilowy kryzys, z którym w końcu sobie poradzą. Ludzie o niskim poczuciu własnej wartości postrzegają innych jako zagrożenie. Sami często czują się ofiarami, spodziewają się, że inni będą chcieli ich oszukać, poniżyć, wykorzystać. Często mają poczucie osamotnienia, braku zaufania. Skupieni na swoim cierpieniu, stają się mniej wrażliwi na to, co w otoczeniu. Skutkiem braku zaufania, wycofywania się jest lęk. Kiedy ponoszą porażkę, sądzą, że są do niczego. Satir twierdzi, i ta opinia bardzo nam się podoba, że „bez względu na wiek i sytuację, możliwe jest podniesienie samooceny (…). Jednostka jest podatna na wpływy od urodzin do śmierci, a więc nigdy nie jest za późno”.
Jak zwiększyć poczucie własnej wartości? – patrz na siebie z czułością
Niestety czasami sami jesteśmy dla siebie największymi krytykami. Zapisujemy skrupulatnie w pamięci swoje błędy, oceniamy siebie, obwiniamy. Poświęcamy na to sporo czasu i energii. Taka postawa kosztuje nas dużo: cierpienie, poczucie winy, wstyd, niezadowolenie z siebie, ale ma głęboki sens. Jeśli poświęcamy sobie tyle czasu – to znaczy, że jesteśmy dla siebie ważni. Intencje Krytyka i Surowego Rodzica w nas są bardzo szlachetne – chcą, żebyśmy byli lepsi, żeby nam w życiu było lepiej. Warto docenić ich starania, zauważyć, o co tak bardzo dbają. Wiele w tym troski, zaangażowania, wysiłku, żeby coś zmienić. Ale! Trudno jest się zmieniać pod takim naciskiem. Jeżeli ktoś nas atakuje, musimy uciekać albo walczyć. Trzeba się więc z naszym Krytykiem i Surowym Rodzicem dogadać – docenić ich intencje i wysiłek i ustalić nowe zasady współżycia. Jeżeli potraktujemy te części ze zrozumieniem i życzliwością, jest duża szansa, że nas posłuchają.
Oglądaj siebie z życzliwym zaciekawieniem
Jak zwiększyć poczucie własnej wartości? Oglądaj siebie z życzliwym zaciekawieniem, czyli bez oceniania. Poznawaj siebie, eksploruj z chęcią autentycznego zrozumienia, o co Ci chodzi. Co jest dla Ciebie ważne? Jakie masz potrzeby? Co Ci nie służy? Na co się nie zgadzasz? Kolejny raz zrobiłaś / eś coś głupiego… To bardzo ciekawe, o co z całych sił dbasz w ten sposób? Zauważaj, jakie masz mocne, nieperfekcyjne strony. Akceptuj swoje niedoskonałości. Pomyśl, pyta (znowu Natalia de Barbaro), jak możesz pomieścić i objąć swoje niewyjściowe, niekochane kawałki? „Nie wybieramy tego, co dostajemy – możemy natomiast choć trochę wybrać, jak postąpimy z tym, co dostałyśmy” (Paul Gilbert, „Uważne współczucie”).
Zrezygnuj z perfekcjonizmu
Tym, co jest naprawdę trudne, a jednocześnie zachwyca, jest rezygnacja z bycia doskonałym i praca nad tym, by stać się sobą.
Anna Quidlen
Perfekcjonizm to jedna ze strategii radzenia sobie z negatywnym obrazem siebie. Jest sposobem ucieczki przed wstydem, oceną, poczuciem winy. Niestety doskonałość nie jest możliwa. Jak pisze David D. Burns: „Perfekcjonizm to największa iluzja, jaką sobie stworzył człowiek. We wszechświecie po prostu nie istnieje. Nie ma perfekcji (…). Wszystko da się poprawić, jeśli przyjrzymy się temu z bliska i krytycznie – każdy człowiek, każda myśl, każde dzieło sztuki, każde przeżycie, wszystko”. Dlatego też ciągłe dążenie do spełniania jak najwyższych standardów prowadzi do emocjonalnego cierpienia. Wszyscy mamy słabości, obszary niedoskonałe. Wszyscy też czasami jesteśmy osądzani, wstydzimy się i czujemy się winni. Jesteśmy ludźmi. Jak zwiększyć poczucie własnej wartości? Zrezygnuj z perfekcjonizmu.
Kilka wskazówek, jak zrezygnować z perfekcjonizmu
Oto parę pomysłów, jak iść w tę stronę:
- ustalaj sobie limity czasu na wykonanie określonych zadań, żeby nie poprawiać ich w nieskończoność
- jeśli musisz dokonać oceny jakiegoś swojego działania, zrób to na skali (np. 1-10), unikaj ocen: super – do niczego. Pamiętaj, że oceny od 6 do 7 świadczą o sukcesie, 8 – 9 mogą świadczyć o nadmiernym wysiłku, a ocena 10 – dokonałeś cudu
- praktykuj każdego dnia (przez np. 2 tygodnie) wypisywanie 10 rzeczy, z których jesteś zadowolona / y
- określ i pamiętaj, dlaczego warto jest popełniać błędy
- wypisz, jakie masz pomocne standardy, jakie masz zbyt wysokie standardy
- stawiasz sobie poprzeczki nieco powyżej rekordu świata? Określaj, kiedy zadanie, które stoi przed Tobą będzie: zbyt słabo wykonane, dostatecznie dobrze wykonane, zbyt perfekcyjnie wykonane
- i pamiętaj – czy to, że inni popełniają błędy, zmienia Twój stosunek do tych osób? Prawdopodobnie nie.
Pamiętaj o odpoczynku i zabawie
W świecie, w którym nakłania się nas do bycia efektywnym, bezcelowe działania mogą wydać się niepożądane. Zabawa właśnie to czas, w którym ma być po prostu fajnie, przyjemnie. Stuart Brown twierdzi, że przeciwieństwem zabawy jest niemożność pracy, a nawet depresja. Podaruj sobie czas, w którym nie jesteś wydajna / y. Da się jeździć na oparach, ale tylko przez krótki czas. Pamiętaj o odpowiedniej ilości snu. Znajdź czas na robienie tego, co lubisz. Tańcz, maluj, trenuj boks, oglądaj filmy, leż długo w łóżku. Bądź dla siebie dobra / y, troszcz się o siebie.
Masz trudności i potrzebujesz wsparcia?
Jak zwiększyć poczucie własnej wartości? – krok po kroku
Jak pisze cytowana już tutaj Natalia de Barbaro: „W moim doświadczeniu ten ruch – przemiana strachu w jakiś rodzaj miłości do siebie – nie jest jednorazowy. Nie ma fanfar, nie ma mety, wyraźnego happy endu. Ten ruch domaga się praktyki, uważności, pielęgnowania więzi z samą sobą – codziennie. Ale powtarzany sprawia, że jesteśmy – dzień za dniem – bliżej siebie i że nasze życie staje się bardziej nasze”. Jak zwiększyć poczucie własnej wartości? Krok po kroku, każdego dnia. Roślina, którą się ciągnie, nie rośnie szybciej. Jeżeli uznasz, że potrzebujesz wsparcia zakresie budowania poczucia własnej wartości, skorzystaj z pomocy psychoterapeuty.
Bibliografia:
Natalia de Barbaro: „Czuła przewodniczka”
Brené Brown: „Dary niedoskonałości. Jak przestać się przejmować tym, kim powinniśmy być, i zaakceptować to, kim jesteśmy”
David D. Burns: „Radość życia”
Paul Gilbert: „Uważne współczucie”
Virginia Satir: „Rodzina. Tu powstaje człowiek”
Artykuły, które mogą Cię także zainteresować: Jak być dobrym rodzicem? | Widoki – Twoja Psychoterapia (widokipsychoterapia.pl), Jak poradzić sobie z depresją? Leczenie depresji Warszawa – Widoki (widokipsychoterapia.pl), Czuła Przewodniczka – dlaczego porwała Polki? – Widoki Psychoterapia
Odwiedź nas także tutaj: Widoki – Twoja Psychoterapia | Facebook